Autor: Bożena Czarnota
Kategoria/cykl: Literatura dziecięca
Stron: 52
Wydawca: Bożena Czarnota
Rok wydania: 2022
Ocena:
Kategoria/cykl: Literatura dziecięca
Stron: 52
Wydawca: Bożena Czarnota
Rok wydania: 2022
Ocena:
Dzisiaj opowiem wam o pozycji dla najmłodszych czytelników, w której główną rolę odgrywać będą smoki. Smoki zapewne kojarzą się wam ze złymi postaciami, aniżeli tymi dobrymi. Ale nie bójcie się, bowiem Bożena Czarnota ma dla was te w pozytywnej postaci. Historie o naszych smokach pobudzą wyobraźnię dzieci, pozwalając im się dobrze bawić wraz z tymi sympatycznymi stworzonkami.
Druga część opowiada o smoczycy Zence. To niezwykle urodziwa dama, która stała się symbolem Krakowa. Nie ma też wątpliwości, że dumnie reprezentowała swoje miasto, a wszyscy byli nią zachwyceni.
Trzecia część natomiast poświęcona jest smokowi Aureliuszowi, który był podróżnikiem. Bardzo chciał odwiedzić sławną Zenkę i zrobić na niej dobre wrażenie.
Bajka została ładnie wydana. Jest biała i przejrzysta, a niemalże na każdej stronie znajdziemy kolorową ilustrację dodającą jej uroku. Ponadto faktura papieru jest bardzo przyjemna w dotyku i w sumie chyba się jeszcze z taką nie spotkałam. Dodatkowo na ostatniej stronie znajdziemy stronę z smokiem Józinkiem, którą nasza pociecha może pokolorować, jeśli tylko ma na to ochotę. Smocze przygody to ciekawa, interesująca pozycja dla najmłodszych czytelników, którzy wraz z naszymi smokami będą mogli przeżyć niejedną przygodę doskonale się przy tym bawiąc. A zachcianki smoka Józinka niejednokrotnie przypomną im o ich własnych. Zachęcam do zapoznania się z tą pozycją.
To smoczęta jeszcze małe. Może im huśtanie zrobię?Pierwsza część, która jest też najdłuższa opowiada o losach smoka Józinka, który przebywa pod skrzydłami młodego Jacusia i jest jego maskotką. Ma też swoje różne zachcianki, np. marzy o lokach, o własnym pojeździe, pragnie być artystą. Jesteśmy świadkami jego choroby czy też nocnych koszmarów, a nawet zabawnych harców.
Ogon w ruch i macham dalej. Podskakują smoki sobie.
Nagle, ach, suszarka leci. – Jacku, ratuj, spada pranie.
Podnieś moje smocze dzieci, szybko, bo dostanę lanie.
Druga część opowiada o smoczycy Zence. To niezwykle urodziwa dama, która stała się symbolem Krakowa. Nie ma też wątpliwości, że dumnie reprezentowała swoje miasto, a wszyscy byli nią zachwyceni.
Trzecia część natomiast poświęcona jest smokowi Aureliuszowi, który był podróżnikiem. Bardzo chciał odwiedzić sławną Zenkę i zrobić na niej dobre wrażenie.
I jak co dzień trwała sesja, zdjęć robiono jej bez liku.Książka została napisana prozą rymowaną, więc wszystko się tutaj ładnie ze sobą komponuje. Jest napisane prosto, aby młody czytelnik mógł wszystko zrozumieć i nie mieć żadnych wątpliwości. Do tego ma gwarantowaną dobrą zabawę, gdyż z naszymi smokami nie sposób się nudzić. Bajka została napisana wyrazistą czcionką, a do tego jest opatrzona pięknymi ilustracjami wykonanymi przez Iwonę Verdal. Zatem nasz młody czytelnik czytając, bądź słuchając książki może mieć też wyobrażenie smoka o którym czyta bądź słucha. Moim zdaniem to właśnie ilustracje w pozycjach dla naszych maluchów przykuwają u nich największą uwagę i pozwalają rozwijać się ich wyobraźni.
Zenka, niczym grecka Hestia, zalegała wśród sienników.
A łagodność w jej spojrzeniu! – tłum zakrzyknął aż z zachwytu.
Nic nie miała na sumieniu, rada była z dobrobytu.
Bajka została ładnie wydana. Jest biała i przejrzysta, a niemalże na każdej stronie znajdziemy kolorową ilustrację dodającą jej uroku. Ponadto faktura papieru jest bardzo przyjemna w dotyku i w sumie chyba się jeszcze z taką nie spotkałam. Dodatkowo na ostatniej stronie znajdziemy stronę z smokiem Józinkiem, którą nasza pociecha może pokolorować, jeśli tylko ma na to ochotę. Smocze przygody to ciekawa, interesująca pozycja dla najmłodszych czytelników, którzy wraz z naszymi smokami będą mogli przeżyć niejedną przygodę doskonale się przy tym bawiąc. A zachcianki smoka Józinka niejednokrotnie przypomną im o ich własnych. Zachęcam do zapoznania się z tą pozycją.