Dzisiaj jest: 29.3.2024, imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
WYBIERZ JĘZYK

"(Nie)realna magia"

Autor: D. B. Foryś, Ludka Skrzydlewska, Katarzyna Muszyńska, Joanna Krystyna Radosz, Camille Gale, E. Raj, Martyna Ludwig, Grzegorz Wielgus, Ewelina Kasiuba, Sandra Rozbicka, Marek Pawłowski, Patrycja Fraj
Kategoria/cykl: Fantastyka/ Fantasy/ Science Fiction
Stron: 380
Wydawca: Wydawnictwo HM
Rok wydania: 2022
Ocena:
Antologie mają to do siebie, że dzięki krótkim opowiadaniom mamy okazję poznać naraz wielu autorów. I choć fantastyka kiedyś nie była gatunkiem za którym szczególnie przepadałam to właśnie dzięki kilku autorom ją pokochałam. Niewątpliwie jedną z takich autorek jest D. B. Foryś, której opowiadanie tutaj również znajdziemy. To właśnie m.in. dzięki jej cyklu o Tessie Brown pokochałam ten gatunek. Dlatego niezwykle miło było mi się ponownie spotkać z Tessą oraz Kilianem, którzy już dawno temu skradli moje serce. Lubię twórczość Foryś za jej niezwykły dar pisania i czarny humor zawarty w tekście, który zawsze poprawia mi humor. Autorka zdecydowanie wie, jak pokierować losami swoich bohaterów, aby było ciekawie, czasem groźnie, ale i zabawnie.
 
Odkąd poznałam Kiliana, mój świat jeszcze bardziej przyspieszył. Nie potrafiłam wszystkiego pogodzić. Kiedy wychodziłam na poszukiwania potencjalnego kandydata do bójki, tęskniłam za ukochanym, jednak będąc w jego objęciach, myślami uciekałam do porządnej konfrontacji z jakimś arcyłotrem.

Podobało mi się również opowiadanie Grzegorza Wielgusa, którego twórczości jeszcze nie miałam okazji wcześniej poznać. Fais to dobrze wykreowana postać, którą obdarzyłam sympatią od razu. Jej mocny charakter i silna wola napędzona chęcią zemsty tylko potęgowała ciekawość jak to się dalej potoczy. Historia ta pokazuje nam również niezwykłą wyobraźnię autora.
Miło czytało się również „Elfie serce” Katarzyny Muszyńskiej, która zabiera nas w świat elfów i łowców. „Świt bogów” Ludki Skrzydlewskiej to również kolejna historia, która porwała mnie w swój świat.

 
Nie wiem jeszcze, co będzie potem – jak poradzimy sobie z faktem, że wciąż jestem tylko śmiertelniczką, jak przyzwyczaję się do życia z bogiem, jednym z tych, którymi do tej pory gardziłam, i co będzie, gdy zwyczajnie, po ludzku, poznamy się lepiej – ale mam to gdzieś.
Wiem, że my i tak będziemy razem.
Po to się urodziliśmy.

Opowiadanie Camille Gale również wywarło na mnie pozytywne wrażenie. Autorka ta nie była mi obca, gdyż czytałam już jej debiut. Apokalipsa przedstawiona w opowiadaniu pokazuje jak bardzo świat potrafi być zepsuty, i że demony są zdolne do wszystkiego. Jednak jak widać są też takie, które mimo wszystko mają w sobie jakieś ludzkie odruchy. Autorka stara się nam uświadomić, że każdy z nas zasługuje na drugą szansę.
 
- Jestem młoda, chcę czuć, że żyję, chcę kochać, ryzykować, próbować nowych rzeczy, czerpać z życia przyjemność. Nie chcę uciekać przed demonami i ukrywać się w takich miejscach jak to. Ja z pewnością nie zasłużyłam na taki los. A nawet jeśli, to przecież każdy zasługuje też na drugą szansę.

Z debiutów do gustu przypadło mi opowiadanie „Zanurzeni” Patrycji Fraj i z całą pewnością czekam na więcej twórczości autorki. Przedstawiony przez nią świat wodnika został dobrze wykreowany i przedstawiony, ukazując nam każdy swój zakamarek.

A opowiadaniem, że tak powiem z najmocniejszym przytupem na pewno jest te pozostawione na sam koniec, czyli „Modliszka” Marka Pawłowskiego. Znajdziemy na początku ostrzeżenie, że zawiera mocne elementy erotyki, przeznaczone dla czytelnika 18+. Muszę dodać, że to również debiut autora. Ci, którzy nie widzą czym jest modliszka i jak bardzo potrafi być drapieżnym owadem, koniecznie muszą zapoznać się z tą historią.

Każde z opowiadań w antologii łączy zawsze jakiś wspólny mianownik. Tutaj oprócz fantastyki w różnych jej gatunkach, wspólnym mianownikiem jest erotyka. Każde z opowiadań ma w sobie elementy erotyki, ale nie są one przesadzone, wręcz odwrotnie – opisane ze smakiem i umiarem. Dodają każdej z tych historii swoistej pikanterii.
Jako, że opowiadania to krótka forma przekazu nie sposób napisać coś o każdym z nich. Niemniej są opowiadania, które mi się spodobały i takiej które troszkę mniej. Ale muszę przyznać, że autorzy stanęli na wysokości zadania i każdy z nich wykazał się swoją kreatywnością, pomysłem i nietuzinkowymi bohaterami. Przeniosłam się w dwanaście różnych światów, poznając przeróżne istoty takie jak bogowie, demony, czarownice, zmiennokształtni, kupidyn czy też modliszka. Każdy z tych światów zaoferował mi inne doznania, a jednak w każdym z nich mogłam popuścić wodze własnej fantazji za co serdecznie dziękuję autorom.


(Nie)realna magia to zbiór dwunastu opowieści w klimacie fantasy okraszonych nutką erotyzmu. Dzięki niej wybierzecie się w wiele ciekawych miejsc, poznacie nietuzinkowych bohaterów i oderwiecie się od rzeczywistości. Zachęcam do przeczytania.
Reklama
Zapisz się do newslettera:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingu usług i produktów partnerów właściciela serwisów.