Autor: Paweł Janiszewski
Kategoria/cykl: Kryminał
Stron: 130
Wydawca: Wydawnictwo Ridero
Rok wydania: 2024
Ocena:
Kategoria/cykl: Kryminał
Stron: 130
Wydawca: Wydawnictwo Ridero
Rok wydania: 2024
Ocena:
Zbrodnia, by stała się doskonała, musiała zostać perfekcyjnie ukryta, co wymagało dokładnego wysprzątania.
Grace jest młoda, piękna i nad życie kocha konie oraz swojego psa boksera. Jej wielką miłością staje się również Porto-Vecchio, miasto na Korsyce bez którego nie potrafi już żyć. Ma męża Brunona, ale wciąż pamięta o swojej miłości z przeszłości, czyli o Adamie. Ten niespodziewanie ponownie pojawia się w jej życiu i wywraca je do góry nogami. Bruno również zaskakuje kobietę, więc ta w przypływie chwili musi działać, aby mogła przetrwać.
Paweł Janiszewski ani na chwilę nie funduje Grace spokojnego życia, wręcz przeciwnie, u niej ciągle coś się dzieje. Jedno jest pewne, ona sama oddziałuje zarówno na mężczyzn jak i na kobiety, którzy nie mogą się jej oprzeć. Ale czy czasem nie staje się to dla niej przekleństwem? Zamiast żyć spokojnie, jest zmuszona brać udział w licznych intrygach i układach. Czy wyjdzie z nich cało?
Kreacja Grace w pełni przedstawia ją jako kobietę niezależną, odważną, a przede wszystkim taką, która się przed niczym nie cofnie. Bliskie jej osoby nie są jej obojętne, ale kiedy trzeba potrafi zamienić się niczym w kamień pozbawiony odczuć. Walczy o swoje nawet za wszelką cenę.
Grace ponownie zrozumiała, że całe jej dotychczasowe życie było tylko iluzją, a pozorne szczęście – marną ułudą, mydlaną bańką.
Ile w stanie jest znieść normalna osoba? Jak wiele może wybaczyć? Co ma zrobić kiedy nie czuje się już bezpiecznie? Czy jest w stanie zabić z zimną krwią? O tym musicie się przekonać sięgając po tę pozycję. Autor zapewni wam ogrom sensacji, rozlew krwi, a także nutkę erotyzmu. Całość czyta się szybko, gdyż fabuła mocno wciąga, a ciekawość, komu można ufać a komu nie tylko mocniej podkręca atmosferę niepewności.
Opowieść o Grace z Porto-Vecchio to kryminał, w którym tak naprawdę nie można nikomu ufać do końca, bo nawet Ci, których kochaliśmy mogą nas zaskoczyć. Zachęcam do przeczytania.